Cytat dnia...

Notafilistyka
Kolekcjoner to człowiek szczęśliwy
Banknoty bałkańskich partyzantów

Banknoty bałkańskich partyzantów

A jeśli dam Tobie kartkę z zeszytu, gdzie napisałem liczbę 500, napiszę tam że oddam Ci za rok sześć papierków (już tych oficjalnych) z liczbą 100 i się podpiszę w zamian za jakieś konkretne przedmioty i jedzenie, zgodzisz się? W obecnych warunkach pewnie nikt się nie zgodzi. Jednak były momenty w historii gdy takie transakcje zawierano. Zapraszam na wpis poświęcony pieniądzom partyzantów, dziś tych z Jugosławii.

Jak działają obecnie pieniądze? Z przeważającej mierze są środkiem przyszłej wymiany. Zamiast gromadzić jedzenie i przedmioty na wymianę na inne przedmioty i jedzenie, posługujemy się monetą lub banknotem. Fizycznie jest to kawałek papieru z odrobiną farby i ulepszaczy (moneta również tyle że jest sztucznie uformowanym metalem lub zlepkiem metali). Jednak umówiliśmy się, ja z Tobą, że ten papierek z nadrukowaną liczba 100 jest warty dziesięć razy więcej niż ten z papierek z liczbą 10. Zgodziliśmy się na takie pojmowanie pieniądza, choć mogliśmy się umówić na cokolwiek innego.

Rzecz zaczyna się 6 kwietnia 1941 roku, gdy nazistowskie Niemcy zaatakowały Królestwo Jugosławii. Tamtejszy rząd udał się na emigrację, a 17 kwietnia armia skapitulowała. Mimo to wieloetniczna Jugosławia nie poddała się, to właśnie tutaj powstał największy ruch partyzancki w całej okupowanej Europie, który skutecznie spędzał sen z powiek Niemcom i Włochom i wiązał walką ich oddziały. Choć partyzantka była związana bezpośrednio z komunistami (z którymi delikatnie mówiąc mi nie po drodze), tak trzeba powiedzieć, że swoją odwagą i poświęceniem wywalczyli sobie szacunek i uznanie.

Ruch partyzancki był podzielony na różne odłamy zależnie od regionu, które jednocześnie potrafiły ze sobą współpracować. Z uwagi na liczebność ruchu pojawiły się problemy z zaopatrzeniem. Żywność i sprzęt kosztują, a jak je sfinansować w trakcie wojny, w dodatku partyzanckiej? Wybawieniem okazała się miejscowa ludność, a w zamian za pomoc otrzymywali papierowe pieniądze, które choć nieoficjalne, zyskały siłę nabywczą, za sprawą społecznego zaufania do partyzantów. Pieniądze te, to nie były typowe banknoty, przybierały formę obligacji, czeków lub kwitów z obietnica wykupu. Cały proces ich emisji musiał być zcentralizowany w ramach konkretnych ruchów partyzanckich, ponieważ nie były to byle jakie kartki wypisane przez żołnierzy, lecz lepszej lub gorszej jakości drukowane (w warunkach polowych)  dokumenty płatnicze. Przedstawię znane mi emisje:

12 marca 1944 roku Słoweńska Rada Wyzwolenia Narodowego (Slovenskega narodnoosvobodilnega sveta) ustanowiła Instytut Walutowy Słowenii (Denarni zavod Slovenije). Położono w ten sposób podwaliny pod obecny słoweński system monetarny, a także nakreślono plan rozwoju słoweńskiej gospodarki już po zakończeniu wojny. Ustanowienie instytucji bankowej na terenach okupowanych wówczas przez obce wojska było wyjątkowym wydarzeniem historycznym, a dla narodu słoweńskiego oznaczało początki bankowości w dzisiejszej niepodległej i suwerennej Słowenii. Uważam, że utworzenie owego instytutu sprawiło, że ten region rozwijał się szybciej niż reszta Jugosławii, co doprowadziło do odłączenia się Słowenii od Jugosławii w 1991 roku jako pierwszej. Wracając jednak do 1944 roku… Instytut Walutowy Słowenii przygotował i wydał trzy emisję lirowych bonów płatniczych i pokwitowań, które służyły jako pomocniczy instrument płatniczy w okresie braku banknotów. Były również jakąś formy finansowania gospodarki i działalności oszczędnościowej. Należy podkreślić, że wszystkie różne partyzanckie pieniądze, które krążyły na okupowanym terenie, nie były tylko papierkami bez znaczenia, gdyż władze słoweńskie spełniły swoją obietnicę wymiany bonów w ciągu trzech miesięcy po wyzwoleniu na walutę oficjalną.

Jak wskazano, Instytut Walutowy Słowenii wydał trzy emisje. Pierwszą wydano w nominałach 1, 5 i 10 lir, natomiast drugą wzbogacono o nominał 100 lir. Obie emisję były do siebie graficznie podobne stylem wykonania a jednak trochę inne. Na każdym widnieje godło OF, czyli Frontu Wyzwolenia (Osvobodilna fronta), słoweńskiej organizacji politycznej, która koordynowała większość działań słoweńskiego ruchu oporu. OF został założony w nocy z 26 na 27 kwietnia 1941 roku przez przedstawicieli Komunistycznej Partii Słowenii, chrześcijańskich socjalistów, ruchu Sokół i słoweńskich działaczy kulturalnych. Ostatecznie organizacja składała się z wielu grup o różnym profilu ideowym, łączyła ich sprawa zwycięstwa nad okupantem. Ruch wytworzył struktury takie jak Najwyższe Plenum OF, Komitet Wykonawczy OF oraz organy na niższych poziomach „samorządowych”. Tym samym można powiedzieć, że stworzone zostały filary pod władze niepodległej Słowenii. Wiązało się to również z dużą niezależnością ruchu słoweńskiego od partyzantów skupionych wokół Komunistycznej Partii Jugosławii. Jednakże z czasem wyzwolenie spod okupacji okazało się ważniejsze niż niezależność, przez co Słowenia po wojnie została odbudowana w ramach Jugosławii.

Trzecia emisja była odmienną. Wydana około 1944 roku jako „deklaracja/paragon” (priznanico) w formie gotowego kwitu do ręcznego wypisania nominału.

Warto zwrócić uwagę na jednostkę monetarną, czyli lirę. Dlaczego lira, skoro Jugosławia używała głównie dinara (przez chwilę korony)? Historii tego regionu jest mocno związana z Włochami, a dokładniej z Republika Wenecką, do której należały te tereny. Stąd też Włosi stanowili dużą część społeczeństwa, zwłaszcza w miastach. Z tego też względu na terenach włosko-niemieckiej okupacji z powodzeniem wprowadzono do użytku liry włoskie. Dodatkowo, z powodu niedoborów włoskiej waluty, Niemcy wprowadzili własną emisję liry w prowincji Laibach (Lublana). Partyzanci, chcąc emitować własne zastępcze pieniądze, które będą przyjmowane przez ludność w ramach rozliczeń, musieli dostosować wartość i walutę do waluty wprowadzonej przez okupantów, czyli liry. Kurs 1:1 „liry partyzanckiej” i liry włoskiej był prosty w obsłudze, różne wartości walut komplikował by rozliczenia bieżące z wspierającą partyzantów ludnością oraz spełnienie powojennej obietnicy wymiany banknotów na nową walutę. Powiązanie z lirą włoską częściowo zabezpieczyło również wartość partyzanckich pieniędzy.

Powiązanie z lirą włoską można potwierdzić przez m.in. emisję banknotów wydanych przez Komitet Ekonomiczno-Finansowy Frontu Wyzwolenia (Gospodarsko Financni Odbor Osvobodilne Fronte), który wydał banknoty w nominałach 50, 100, 1000 i 5000 w 1944 roku. Jednostką tych banknotów był „Lit”, co jest skrótem od „lira italiana”. Banknoty te charakteryzują się partyzancką symboliką. Tło było pokryte literami OF, czyli Front Wyzwolenia (Osvobodilne Fronte). Przedstawiono na nich wizerunki partyzantów z bronią (50 lit), żołnierza z flagą Jugosławii (100 lit), żołnierza łamiącego hitlerowską swastykę oraz włoskie rózgi liktorskie (1000 i 5000 lit) oraz różne odmiany godła Frontu Wyzwolenia z szczytem Triglav, który był i jest symbolem narodowym Słowenii.

Kolejny ciekawy przykład emisji partyzanckich pieniędzy został wydany przez Komitet Wykonawczy Frontu Wyzwolenia Słoweńskiego Narodu (Izvreni Odbor Osvobodilne Fronte Slovenskega Naroda) w 1943 roku. Wyemitowano je w formie obligacji (obveznica) oprocentowanych na 3%. Obligacje te były wydane w trzech typach. Pierwsze w nominałach 20 i 500 reichsmarek. Ich kurs był prawdopodobnie powiązany z niemiecka reichsmarką. Awers przedstawiał trzy postacie: kowala, kobietę z chlebem i chłopa, za którymi widniała czerwona gwiazda. Rewers natomiast żołnierza, linie energetyczne oraz konie ciągnące bronę po polu. Całość grafiki na wydźwięk bardzo socjalistyczny. Drugi typ jest identyczny, różni się jedynie kolorem (niebieski), jednostką (lira) oraz nominałem (wydano tylko 100 lir). Ostatni tys obligacji różni się już mocniej. Po prawej i lewej stronie widnieją dwa czarne marginesy na których białym konturem narysowano kobiety zbierające zboże oraz mężczyzn przygotowujących pole pod zasiew. Środek to znowu Triglav, litery OF oraz gwiazda.

Kolejny banknot partyzancki to… Ciężko zdefiniować. Oficjalnie podpisany jest jako obligacja, lecz nie jest oprocentowana, bliżej mu do kwitu, który został wypisany ręcznie. Użyje określenia „zobowiązanie”, ponieważ najlepiej oddaje charakter tego waloru. Wydany został przez Dowództwo Główne Słoweńskich Sił Partyzanckich Lublana (Glavno Poveljstvo Slovenskih Partizanskih Cet Ljubljana). Jako blankiety do wypełnienia wraz z wpisaniem nominału w lirach włoskich. Wypełnione kwity z wypisanym marginesem, gdzie wskazywano batalion, oddział i grupę, były odkrywane (możliwe że z jakiejś książeczki) przekazywane prawdopodobnie dowódcy grupy, aby mógł zrealizować je podczas wymiany handlowej z ludnością na własne potrzeby. Awers i rewers przedstawiały identyczna scenę prac na polu z szczytem Triglav w tle.

Ostatnia grupa pieniędzy związanych bezpośrednio z Frontem Wyzwolenia są tzw. Potwierdzenia (potrdilno) wydawane w latach 1944-1945 przez Okręgowe Komitety Frontu Wyzwolenia (Okrožni Narodno Osvobodilni Odbor). Były to potwierdzenia wpłaty określonej sumy lir na rzecz partyzantów przez ludność cywilną wraz z obietnica zwrotu przekazanych środków po wojnie. W między czasie mogły krążyć w obiegu jako banknoty zastępcze. Znane jest mi 9 regionów, w których takowe walory krążyły (5 z nich jest potwierdzone przez katalog Pick’a). Były dość prymitywne, drukowane na słabej jakości papierze. Jako grafikę stosowano jedynie symbolikę czerwonej gwiazdy, szczytu Triglav oraz liter OF. Na kilku późniejszych emisjach widnieje portret Jozefa Broz Tito, co wiąże się z uznaniem przez słoweński Front Wyzwolenia zwierzchnictwa Narodowej Armii Wyzwolenia Jugosławii pod przywództwem właśnie Tito.

Jednakże Front Wyzwolenia to nie jedyny ruch partyzancki, który emitował pieniądze papierowe. Na terenach Chorwacji i Bośni wydano tzw. „pożyczki wyzwolenia narodowego” (Zajam). Wydawała je Narodowa Rada Antyfaszystowska Ludowego Wyzwolenia Chorwacji (Zemaljsko antifašističko vijeće narodnog oslobođenja Hrvatske), znana również jako Narodowa Rada Antyfaszystowska Chorwacji lub ZAVNOH. Był to organ wykonawczy Federalnego Państwa Chorwacji, które było odpowiedzią na stworzone przez Niemców, marionetkowe Niepodległe Państwo Chorwackie. Po wojnie ZAVNOH została uznana za najwyższym organem władzy państwowej Chorwacji. W 1945 roku zmieniono jej nazwę na Parlament Narodowy Chorwacji, który miał decydujący wpływ na dzisiejszy kształt tego państwa.

W czasie okupacji ZAVNOH wydała kilka emisji wspomnianych pożyczek :
– 100, 500 i 5000 dinarów/kun z 15.01.1943 r.
– 100, 500 i 1000 dinarów/kun z 15.01.1943 r.
– 5000 dinarów/kun z 15.01.1943 r. (w żółtej kolorystyce)
– 100 i 1000 lirów z 15.09.1943 r.

Na terenach Bośni analogiczna emisję poniższych obligacji, ale z serią BH wydała Narodowa Rada Antyfaszystowska Bośni i Hercegowiny (Zemaljsko Antifašističko Vijeće Bosne i Hercegovine)
– 500 i 1000 dinarów/kun z 15.09.1943 r.

Emisje między sobą różniły się delikatnie kolorystyką, ale wszystkie przedstawiały zarysy partyzantów z bronią w szeregu lub stających pojedynczo. Na środku widniała czerwona gwiazda i wstęga z napisem „Śmierć faszyzmu, wolność narodu” („Smrt fašizmu, sloboda narodu!”).

Uważam, że banknoty bałkańskich partyzantów to jeden z ciekawszych przypadków w historii. Można go traktować niemal jak „państwo podziemne”. Wydane przez nich pieniądze zastępcze to świadectwo odwagi i potrzeby wolności w ludziach. Zjednoczenie wobec wojny rzutowało na całe bałkańskie społeczeństwo przez następne dekady. Myślę, że warto znać tą historię przepełnioną walką i banknotami.

Źródło:
naTemat.pl
Bank Note Museum

Dodaj pierwszy komentarz

Podziel się swoimi przemyśleniami